You are currently viewing Stodoła z domowym klimatem

Stodoła z domowym klimatem

Przeczesuję wciąż Dolny Śląsk pod kątem sal weselnych. Bardziej na północ, w sąsiedztwie bujno-zielonej Doliny Baryczy, pod adresem Potasznia 31, trafiłam na ukryty pod tą samą nazwą, nowy obiekt na mapie. W loftowej stodole z domowym klimatem, zatrzymałam się z fotografami na kawę i zdjęcia. I smak tej kawy, posłodzonej wyjątkową serdecznością pamiętam aż do tej pory wyraźnie. Coś mi się wydaje, że zaplanowane tutaj rodzinne imprezy, należą do wyjątkowo udanych. Zapraszam Was oczywiście do dalszej lektury!

Stodoła z domowym klimatem na Twoje wesele

Potasznia 31 to miejsce dla Par, które szukają przytulnego domu weselnego. Organizując tutaj wesele możecie robić to, na co macie ochotę, ponieważ wynajmujecie miejsce na cały weekend na wyłączność. Nie martwicie się w trakcie korkowym czy tortowym, nie musicie mieć zaplanowanej godziny zakończenia przyjęcia, a catering wybieracie według swojego uznania. Slow wedding bez zasad i sztywnego scenariusza- czy to możliwe? W tym miejscu tak, a koncepcja wesela na pełnym luzie przypadła mi bardzo do do gustu.

Podoba mi się, że wewnątrz nie ma za dużo mebli. Czego trzeba więcej do dobrej zabawy? Wystarczą porządne prostokątne stoły, jak w rodzinnym domu i jakieś 80 krzeseł- stabilnych i vintage. Zapamiętałam też ciekawą antresolę, którą można  wykorzystać na weselne atrakcje, strefę chillout lub jako dodatkową przestrzeń na stoły w przypadku większego wesela. Fotografowie, pewnie będą stamtąd cykać zdjęcia ukradkiem. Niesamowite są okna! Ogromne, a jednocześnie takie lekkie… z widokiem na sielski horyzont, którego poszukują wszyscy goście uciekający na weekend z miasta. Aż chce się wyjść w to pole naprzeciwko sali, żeby dać się połaskotać i rozweselić źdźbłom dojrzewających zbóż. Jednak nim do tego pola dojdziesz, zahaczysz o solidny parkiet taneczny i to pod gołym niebem. Jestem pewna, że w takich okolicznościach zatrzymasz się na nim na kilka kawałków muzycznych.

Ale cztery ściany i dach nad głową to nie wszystko. Sercem tego miejsca jest Alicja, właścicielka, która kreuje tutaj przyjemną atmosferę. Jako doświadczona wedding plannerka była już w niejednej sali weselnej. Teraz, jako gospodarz Potaszni, wie czego weselnicy potrzebują najbardziej i z powodzeniem spełnia ich życzenia.

Potasznia 31, czyli dom dla gości

Stodoła weselna to dopiero początek tego, co Cię czeka w czasie weekendu w Potaszni. Tuż obok, czeka na Ciebie domek: z 3 sypialniami i 10 łóżkami oraz kuchnią. Daję Ci cynk, że to właśnie tam można się napić tej życzliwej kawy. Przesiadując w środku miałam wrażenie, że spędzam popołudnie u babci czy cioci na wsi i totalnie nie chciało mi się ruszać z miejsca. Jest tutaj ciepło, bezpiecznie i sielankowo. Pssst! Doszły mnie słuchy, że niebawem będzie też i kominek do dyspozycji!

Jak dopasować styl wesela do stodoły?

Myślę, że w Potaszni 31 można szaleć z pomysłami i kombinować ze stylami. Jak na moje oko, drewniane meble, naturalne dodatki, stylowe cegły i loftowe elementy dopasują się zarówno do stylu rustykalnego czy boho, jak i folklorystycznego czy industrialnego. Wnętrze miejscówki jest wyjątkowo plastyczne i będzie tworzyło dobre tło do różnego typu dekoracji. 

Jedno jest pewne- obojętnie jaki styl wesela wybierzecie, ta stodoła z domowym klimatem, zapewni gościom pozytywnie nonszalancką imprezę, bez weselnego regulaminu i ograniczeń oraz w rytmie slow.

Osoby towarzyszące:

Fotografowie: szybcy i weselni, Rafał i Michał z Beshamel Weddings

Papeteria: równie szybka w działaniu Karolina z Camibero

Dekoracje: z osobistych zbiorów Potaszni 31